Pokarmy z insektów, czy owady to dobry wybór dla czworonoga?
Kilka tygodni temu rynek zawrzał na wieść o zmianie przepisów dotyczących wykorzystania insektów w przemyśle spożywczym. Temat ten wywołał ogromne kontrowersje.
Czy kontrowersje w odniesieniu do pokarmów zwierząt są słusznie?
Pokarmy z wykorzystaniem insektów jako główne źródło białka pojawiły się na naszym rynku już jakiś czas tematu. Jak dotąd z głównym zastosowaniem wśród zwierzęcych alergików, jako alternatywne źródło białka. Trzeba przyznać, że w tym temacie pokarmy z owadów odnalazły się bardzo dobrze, choć reklamowanie ich jako pokarm hipoalergiczny jest pewnym nadużyciem, gdyż nadal mogą mieć potencjał alergizujący (np. u zwierząt z alergią na skorupiaki).
Często jednak jest to jedyna alternatywa dla zwierząt z licznymi alergiami i nietolerancjami pokarmowymi, u których inne źródła białka wywołują nadmierną reakcję.
Zalety i wady wykorzystania insektów w sektorze produkcji pasz zwierzęcych.
Plusy
- Hodowla insektów uzyskuje znacznie mniejszą produkcję gazów cieplarnianych (CO2 oraz metanu), przez co w sposób oczywisty wpływa na ślad węglowy. Względem hodowli przemysłowej zwierząt różnice te są ogromne!
- Owady nie piją wody, a ich hodowla ich nie zanieczyszcza. Woda to cenny surowiec, o który powinniśmy dbać.
- Hodowla insektów jest niewymagająca, potrzebują niewiele miejsca oraz niewielkiego zużycia energii.
- Owady hodowlane nie konkurują z człowiekiem o żywność, żywią się odpadami przemysłu spożywczego oraz produkcji rolnej. Są to zwykle elementy roślinne niewykorzystywane przez człowieka.
Minusy
- Białko owadzie przez zmniejszoną ilość metioniny i lizyny jest białkiem niepełnym i wymaga dodatkowego uzupełnienia, jednak nie stanowi to problemu, a wręcz może w określonych przypadkach być atutem.
- Chityna, stanowiąca szkielet zewnętrzny owadów, nie jest trawiona przez zwierzęta monogastryczne (z jednym żołądkiem), co oznacza, że działa w układzie pokarmowym jak włókna pokarmowe pochodzenia roślinnego. Może to być plus, w określonych sytuacjach, ale należy zwrócić uwagę na fakt, że nadmiar włókna obniża strawność pokarmu oraz wchłanialność składników odżywczych. Ilość chityny natomiast różni się od gatunku i fazy rozwoju owada, więc zrównoważona produkcja jest możliwa.
- Wciąż trwają badania nad wykorzystaniem pokarmów z insektów w żywieniu zwierząt domowych i choć wstępne doniesienia są obiecujące, to wymagają dalszej analizy.